Wróć – Wiersz
zerochan.net |
Wróć
Widuję Cię wciąż,
W tych obcych twarzach,
Już nie wiem, kto jest kto
I co ja sobie wyobrażam,
Choć strasznie to dziwne,
Że masz tak wiele postaci
I moje oczy naiwne,
Błagają, bym Cię nie stracił,
Choć ten ostatni raz,
Widziałem Cię, w tamten piątek,
Pamiętam, że chyba siedziałaś
Obok mnie, w tamten piątek,
I może nie raz chciałaś
Powiedzieć mi cokolwiek,
Lecz nigdy nie spróbowałaś,
Bo wciąż słuchałem piosnek,
I może nie raz chciałaś
Powiedzieć mi cokolwiek,
Lecz nigdy nie spróbowałaś,
Bo wciąż słuchałem piosnek,
Jak każdego dnia spoglądałem,
Przez szybę próbowałem ujrzeć,
Nie wiem, na co czekałem,
Zastanawiając się nad jutrem.
No i mam to swoje jutro,
A w nim nie ma już Ciebie,
Powiedzieć mogę, że mi smutno,
Jednie gwiazdom na niebie.
Czasami gdy chcemy kogoś zobaczyć, to osoba zdaje się nagle być wszędzie. Albo wręcz przeciwnie, gdy jej unikamy, pojawia się jakby na przekór.
OdpowiedzUsuńCóż, może masz racje. Najgorsze jest to, że wartość, tego, co straciliśmy odczuwamy dopiero po tym, jak to stracimy, nawet, jeżeli tego nie posiadaliśmy, a było na wyciągnięcie ręki.
UsuńRacja, to ta gorsza część.
Usuń