Nic – Proza
Ikar II
Nic
Mam oczy, a ślepy jestem, na wichry słów tych i na góry z liter spisane, tańczą przede mną, wirują, barwy wciąż krzyczą, wariują, a nie dostrzegam ich. Nawet, gdy zamknę oczy, widzę jedynie nic, jest puste.
Szczęśliwy jest ten, co widzi nie używając wzroku, spogląda rozumem, jak i sercem
I nie pożycza oczu.
Krótkie, ale treściwe. Oczarował mnie ten tekst.
OdpowiedzUsuńTo chyba jeden z tych, które mają drugie dno i zapisana jest w nich moja interpretacja. Nic jest trochę następstwem (teoretycznym) Małego Kosmosu. Wpadł mi pomysł na trzecią część, lecz nie wiem czy uda mi się na ten poniedziałek ją stworzyć, ale myślę, że uda się zrobić krótką historię opartą na trzech utworach, o oczach.
UsuńTakie lubię. W takim razie czekam niecierpliwie :)
Usuń