Taniec Planet – Wiersz
ukradzione z facebooka |
Mit #9
Taniec Planet
Szmer gwiazd prowadzi mnie do domu,Na niebie Wenus tańcuje z Marsem,
W mojej głowie wspomnień sto milionów,
Jak dobrze, że jeszcze nie umarłem.
Chciałem z księżycem wejść w małą dysputę,
Nie chcę już tej ciemności,
Ukryty on, w moim sercu smutek,
Jak dobrze jest poczuć trochę miłości.
Nie mogla sie Luna tutaj nie przypaletac...
OdpowiedzUsuńHej, Ksiezyc to fajny kamrat, codziennie z przyjacielem mamy przy nim warte, to sie pogada.
Lubie ksiezyc wlasnie przez to jak z nim sie rozmawia, wiec wal do niego smialo, wejdz w dyspute.
Dobrze, że Luna się przypałętała.
UsuńWiersz jest trochę stary, ma ponad 3 lata, więc trochę się przeterminował, teraz już znam księżyc kiedyś niż lepiej, za to Wenus i Mars już nie tańczą.
Zawsze lubiłam słuchać szmeru gwiazd.
OdpowiedzUsuńTobie też się wydaje, że z roku na rok jest ich coraz mniej?
UsuńChyba tak, jakby gasły szybciej, niż faktycznie to robią.
Usuń