Historia, którą zna każdy – Wiersz
Historia, którą zna każdy
Kim niby jestem,
Bym burzyć miał?
Jak tylko człowiekiem,
Co nieudolnie budował
Jedynie te omszałe mury,
By odgrodzić ziemie i niebo,
A spoglądały chmury
I wciąż śmiały się z niego,
Inne płakały wciąż
Nad jego wysiłkiem,
Bo zbudować chciał dom,
Lecz spotkał się z wilkiem,
W gęstwinie leśnej podupadł,
Zachwycony kolorem sukni
I doczekać chciał jutra,
Lecz ono nigdy już nie wróci.
Tego począł się obawiać,
Gdy miłości szukać począł,
Gdybać miał i rozważać
Nad swą przeszłością mroczną,
Gdy nadszedł wtem blask,
Lecz napotkał on mur,
Gruby niczym maska,
Za którą krył swój ból
I tak dni spędzał,
Na podziwianiu świata
I pewnego się dowiedział,
Że miłość nie jest łatwa.
Gdy obserwował słowiki,
Piorunem rozdzielone,
Wszechobecne krzyki,
Uczucia rozżarzone,
Gniazdo nieistniejące,
Jak ten za szybą świat,
Uczucia gorejąc,
Choć milion mają lat
I nigdy nie spłoną
I nie wypalą się nigdy
A jego wciąż toną,
Bo wciąż ma te zwidy
Rzeki, co topić potrafi okręty,
Tak samo jak marzenia
I odszedł on cały obojętny
I nikt o nim nie pamięta.
Wyjaśnienie po boku jeszcze bardziej rozwija interpretację, ale sam w sobie tekst też sporo mówi. I świetne obrazki.
OdpowiedzUsuńTrucizna to moja ulubiona seria, pomimo, że jest tak krótka. Od obrazków w sumie się zaczęło, chociaż na początku męczyłem się z pisaniem ostatniej, czwartej części, która miała być oddzielnym wierszem. Obrazki ewoluują wraz z całą historią i myślę, że jak najwierniej oddają jej nastrój.
UsuńMi też się bardzo podoba. A obrazki to dobry punkt wyjścia dla dalszej twórczości.
UsuńObrazki zawsze pełniły ważną rolę w moich wierszach. Kiedyś chciałbym je wydać, ale bez obrazków to nie będzie to samo.
UsuńMyślę, że mimo to nie straciłyby na wartości.
Usuń