Esencja Chmur – Wiersz
zerochan.net |
Esencja Chmur
Znów zbudził mnie koszmar,Utraciłem w nim cenny przedmiot,
Który kształtował mą rzeczywistość,
Pęknięta ekierka,
Dlaczego to przydarza się akurat mnie?
Gdy próbowałem coś stworzyć,
Ona odrzucała moje człowieczeństwo,
W zamian dając mi deszcz,
Dlaczego on uwziął się akurat na mnie?
Opadła kurtyna nie ochroni mnie,
Nie mam dokąd uciec,
Mogę jedynie spoglądać w gwieździste niebo,
Czekając aż chmura zniknie wraz ze mną.
Pozostanie tylko szaleństwo,
Dyktowane przez koronę wiedzioną lodem,
Osiadłym na ściankach mojego serca,
Być może wraz z wiosną przyjdzie odwilż
I to ja przekażę komuś mój deszcz,
Kiedy wszystkie słowa przeminą,
A gwiazdy zejdą na ziemię szukać zrozumienia.
Podobno deszcz na każdego pada tak samo, a jednak gwiazdy mogę błyszczeć jakby specjalnie dla nas.
OdpowiedzUsuńNie o taki deszcz mi chodziło. Ta ekierka była moją gwiazdą i to nawet polarną, ale przedmioty geometryczne zawsze mi się łamią, nawet w piórniku i muszę nabywać nowe, jednak nie są takie same jak stare :(
UsuńFajnie, że chociaż Ty tu zaglądasz, dziękuję!