Dziesięć Wiosen – Wiersenka

zerochan.net

Dziesięć Wiosen

Moje serce zmierza ku autodestrukcji,
Mówisz, że zostało nam dziesięć wiosen,
A potem czeka mnie życie w próżni,
W ciemności, z wypalonym słońcem.
Są takie słowa, których nie można opisać,
Miłość i Samotność, dwie siostry,
Mogę to zrobić, przysiąc ci nawet dzisiaj,
Ze dzięki Tobie nigdy nie byłem samotny.
Ktoś kołem losu zakręcił niedbale,
Chciałbym zobaczyć teraz jego minę,
Bo z jego objęć chciwie Cię wyrwałem,
Kradnąc Ci twoje najcenniejsze chwile.
Wiem, że sam zasługuję na pogardę,
Bo jestem bezsilny wobec tego czasu,
I wciąż się zastanawiam, czy twe serce skradnę?
Czy spotkamy się na skraju lasu,
Jako obcy.

Komentarze

  1. Zakończenie mnie zaskoczyło, "obcy" są tu tacy nieoczekiwani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jednak prawdziwi. Nie wiedziałem, że aż tak prawdziwi.

      Usuń
  2. Często nie wiemy, póki nas coś nie spotka osobiście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądziłem, że mnie to spotka. Nie chciałem tego spotkać.

      Usuń

Prześlij komentarz