Narkotyk – Wiesenka

www.zerochan.net

Narkotyk

To jest jak narkotyk, muszę to poczuć,
Dotyk jej skóry, uśmiech jej oczu,
Znów za tym tęsknie i nie mogę przestać,
Jestem uzależniony, ta prawda jest bolesna.
Chcę ją zobaczyć  i poczuć znów to ciepło
Codziennie mnie to męczy, nie jest z tym lekko,
Jej uśmiech topi lód w moim sercu,
Jej wyraz twarzy rozumiem dziś bez słów.
Drgania jej głosu są jak boska piosenka,
Me uszy się upajają, a serce wymięka,
Ono bije tak mocno tylko dla jednej osoby,
Tym narkotykiem uniknę serca choroby.

Komentarze

  1. jeju, piękne! Sama kiedyś pisałam własne opowiadania, wiersze do szufladki, jak Ciebie czytam mam ochotę zacząć pisać ;3
    czekam na kolejny!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz