Przebiśniegi #3 – Wiersz
zerochan.net |
Odwaga
Siebie próbuję, serca nie da się oszukać,
Ono i tak będzie mówiło, że musi się udać,
Będzie ciągle mówić żebym był odważny,
Bo wie jak wiele ona dla mnie znaczy.
To ono ma wszelką władzę nad motylami,
Ja nazywam je dojrzalej - uczuciami,
Z rozsądkiem chce walczyć ten kawał mięsa,
Bo zawzięcie uważa, że miłość ważniejsza,
Ono bije mocniej gdy użycza moich oczu,
I tylko przy innym sercu osiąga spokój.
To nie przebiśniegi kiełkują w Twoim sercu, jeno macki.
OdpowiedzUsuńA czarne ptaki zeżarły duszę, tylko macki się nie dajo zeżreć!
UsuńPiękny ten wiersz, dosłownie się w nim zakochałam.
OdpowiedzUsuńBez przesady D: Coś chyba jeszcze skrobnę o motylach.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń